czwartek, 10 grudnia 2015

Czego nasze konie nie lubią?


Nikt z nas nie dąży specjalnie do konfliktu z koniem. Każdy z nas chce poznać go lepiej,  nawiązać więź opartą na zaufaniu i szacunku.

1.Konie nie lubią zagrożenia

 To oczywiste. Są roślinożercami i ofiarami drapieżników. My też nie lubimy zagrożeń.  Ale czasem lubimy się bać. Lubimy oglądać horrory. Koń tego nie zna. On nienawidzi się bać. To go nie podnieca, nie jest mu potrzebne. A od poczucia zagrożenia łatwo do rozwinięcia pełnej paniki. Spanikowany koń to już groza. On nie znosi się bać.

2. Konie nie lubią ograniczeń.

Wiemy, że konie są zwierzętami przestrzeni. Nie zabierajmy im jej. Ciasny boks, który koń opuszcza trzy razy w tygodniu na trening to zbrodnia na jego psychice. To nie przytulne mieszkanko, bezpieczny kącik i jego miejsca na ziemi. To karcer. Szczęśliwy koń ma zapewniony wybieg i ruch. Koń nieszczęśliwy i potencjalnie niebezpieczny to więzień. Każde ograniczenie fizyczne jest dla konia stresem. Każde, a więc również wiązanie przy płocie, stanie w bukmance, lonżowanie, pętanie itp. Blokowanie koniowi możliwości swobodnego ruchu, jak również ograniczanie swobody (np. ciasne dopinanie popręgu) to jest to, czego koń nie lubi. Nauczył się tolerować, nauczył się nie panikować, ale zrozum – on tego nie lubi.

Zobacz też: Spacerniak dla więźnia

3. KONIE NIE LUBIĄ IZOLACJI

Choćby koń miał największy wybieg świata i pułk snajperów-ochroniarzy, którzy dyskretnie strzegliby go przed każdym możliwym zagrożeniem, to wcale nie będzie szczęśliwy. Bo równie mocno jak strachu i restrykcji ruchowych koń nie lubi samotności. To zwierzę stadne, o czym dobrze wiemy. On nie lubi być sam. Potrzebuje towarzyszy, nawet innego gatunku. Daj mu kozę, owcę, kurę. Albo samego siebie na pełen etat. A najlepiej daj mu inne konie. 

4. Konie nie lubią być gonione.
 Nigdy nie widziałam konia, który by się chciał w to bawił.  Dla konia gonitwa to etap polowania drapieżnika, zakończony sukcesem nie jest dla konia zbyt radosnym wydarzeniem. Konie nie lubią, gdy się je gania. Nie lubią, gdy się za nimi chodzi czy skrada. Gdy koń na Twój widok odchodzi, a Ty przyśpieszasz stajesz się drapieżnikiem. Gonienie konia jest tym, czego on nie lubi. 

5. Konie nie lubią bólu i niewygody

A kto lubi? I znowu – jak w punkcie pierwszym: to nie takie oczywiste, bo niektórzy z nas jednak lubią. Pomijając masochizm i inne bajery to przecież niektórych nakręca np. ból tatuowania. Koń tego nie zna. Ból to nic przyjemnego, choć paradoksalnie jakże często konie znoszą go w pokorze. Fizyczny ból i niewygoda to coś, czego koń będzie unikał. Często to „nielubienie” niewygody możemy wykorzystać na swoją korzyść. Znacznie jednak częściej korzystamy z nielubienia bólu jako kary dla konia. Smutne.


6. Konie nie lubią niespodzianek.

Nie sprawisz swojemu koniowi żadnej przyjemności zaskakując go, nawet czymś miłym. Konie nie lubią nieprzewidywalnych zdarzeń, gwałtownych ruchów, zaskoczenia. Boją się i przewidują najgorsze. Każda niespodzianka to powód do stresu i frustracji. Jeśli człowiek na to samo zachowanie reaguje raz tak raz inaczej to koń czuje się zagubiony i narasta w nim strach. A przecież wiemy, że konie nie lubią się bać.


7. Konie nie lubią hałasów.

Konie mają bardzo dobry słuch. Potrafią usłyszeć dźwięk z odległości niemal trzech kilometrów. Oczywiście zależy to od natężenia dźwięku oraz siły wiatru. Jego uszy są mobilne i poruszają się w różnych kierunkach. Na słuchu koń wielokrotnie opiera swoje szanse przeżycia.Dobra wiadomość jest taka, że możemy go nauczyć je tolerować, odczulić na huk, wybuchy, łomoty. 

8. Konie nie lubią braku schronienia.

Jestem jak najbardziej zwolennikiem trzymania koni na dworze. Dzień i noc, latem i zimą. I uważam, że służy im to lepiej niż klaustrofobiczna stajnia, która łamie je fizycznie i mentalnie. Tylko trzeba rozumieć, że koń może stać na dworze w deszcz, ale powinien mieć zapewnione schronienie. W naturze koń nie szukał stajennego boksu przy pierwszych przymrozkach, nie korzystał też z nory czy jaskini. Używał jednak innych schronień i to musisz mu zapewnić. Nie wolno trzymać koni na ogrodzonym pastwisku przez cały rok zapewniając im tylko w ramach tej zagrody płaską powierzchnię pokrytą trawą. Koń lubi swobodę i toleruje różne zjawiska pogodowe. Zapewnij mu możliwość schronienia. To może być gęsty szpaler drzew dający cień i osłonę przed ulewą, krzewy czy pagórki osłaniające przed wiatrem, a najlepiej otwarta z dwóch stron wiata.

9. Konie nie lubią ludzi, którzy ich nie lubią.

One to wiedzą od razu. Wyczuwają momentalnie i narasta w nich niepewność i strach. Odgadują intencje nawet jeśli nie rozumieją słów. Nie spotkałam głupiego konia u mądrego, wrażliwego i kochającego te zwierzęta koniarza. To nie koń jest głupi. To właściciel czy trener jest upośledzony i nieświadomy w swej ludzkiej naturze. Możesz nie mieć zielonego pojęcia o koniach, a one tego nie wykorzystają jeśli je lubisz i traktujesz sprawiedliwie. Jeśli nie lubisz swojego konia to nie męcz się i go sprzedaj. A przede wszystkim nie męcz konia koniecznością obcowania z Tobą.

#Sus

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz